niedziela, 4 grudnia 2011

Trochę karczochów

Barbary po wodzie święta po lodzie, poczekamy zobaczymy...
A czekając kilka bombek zrobiłam; w różnych rozmiarach i kształtach. I notesik na lodówkę. Większość w zieleniach, moich ulubionych zresztą :0 












koniec :)

4 komentarze:

  1. "Trochę karczochów" ja odpadłam po dwóch, śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te bombeczki, idealnie będą się prezentowały na choince :)
    Pozdrawiam i zapraszam na swoje świąteczne candy :)

    OdpowiedzUsuń