niedziela, 30 września 2012

Kobiety...

Zobaczcie co znalazłam na blogu  Sylwii  Uroczysko Luny:
(Publikuje za zgodą Sylwi )

 Kobiety .... takie jesteśmy:)))
Nie czytam żadnych instrukcji. Wciskam guziki, aż zadziała.
Nie potrzebuje alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę.
 Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"!
 Najpiękniejsze słowa świata: "Idę na zakupy" :-)
 Nie mam żadnych dziwactw! To są "special effects"!
Kobiety powinny wyglądać jak kobiety, a nie wytapetowane kości!
 Przebaczyć i zapomnieć? Ani nie jestem Jezusem, ani nie mam Alzheimera!
 My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalejna miotle! Bo w końcu jesteśmy elastyczne!!!
 To nie jest żaden tłuszcz! To "erotyczna powierzchnia użytkowa"!
Gdy Bóg stworzył mężczyznę, obiecał, że idealnego faceta będzie można spotkać na każdym rogu....a potem uczynił ziemię okrągłą.
Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć teraz na plaży!"
Tak tak...my kobiety jesteśmy bowiem jedyne w swoim rodzaju...
 Prześlij tę wiadomość do fajnych dziewczyn, a wtedy....
 jak zwykle...nic się nie wydarzy :-) ale przynajmniej je rozśmieszysz:-)
 Uwielbiam :)
Rozweselcie się i Wy :) 

4 komentarze:

  1. Aguś - to "lecimy dalej na miotle" to bym polemizowała, bo nawet nie mam prawa jazdy, a co dopiero umiejętności lotnicze ;)))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież jesteśmy elastyczne, damy radę i bez prawa jazdy hi hi... znałam to ale i tak bananek wkradł się na usta... miłe zakończenia dnia, a jutro znowu na 6.30 :(

    OdpowiedzUsuń
  3. bo nawet jak się to zna to jak się przeczytam 100 razy to i za 101 uśmiecha się człowiek od ucha do ucha:) pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń